Przyczyny i skuteczna redukcja cellulitu

Cellulit jest problemem, z którym boryka się większość kobiet. W terminologii medycznej w odniesieniu do cellulitu używa się pojęcia lipodystrofia. Potocznie nazywany jest „pomarańczową skórką”, bo właśnie ją przypomina – na skórze tworzą się nierówności i grudki, które dotyczą przede wszystkim tych partii, ciała, w których gromadzi się najwięcej tłuszczu, czyli na powierzchni brzucha, bioder, ud, pośladów i piersi.

Cellulit to zmiany w tkance podskórnej o charakterze patologicznym i jej nieprawidłowe rozmieszczenie. Skutkiem tych patologicznych zmian jest pojawienie się wyraźnych grudek na skórze czyli adypocytów. Jest to nic innego, jak komórki tłuszczowe. Ich powiększenie powoduje ucisk na naczynia krwionośne, w wyniku czego krążenie krwi ulega pogorszeniu, komórki gorzej przyswajają witaminy i składniki odżywcze, a organizm ma mniejszą zdolność do oczyszczania się z toksyn.

Na początku cellulit wytwarza się bez objawów klinicznych. W drugiej i trzeciej fazie skórka pomarańczowa staje się widoczna, ponieważ tkanka podskórna jest już w pewnym stopniu zwłókniona. W ostatnim etapie fazy rozwojowej cellulitu guzki kolagenu uciskają naczynia włosowate i zakończenia nerwowe.

Zwalczanie cellulitu może mieć charakter powierzchniowy przy zastosowaniu specjalnych preparatów kosmetycznych. Składniki najczęściej występujące w preparatach do zwalczania cellulitu to zielona herbata, morska glukozamina, wapń, wyciąg z kory sosny, skrzyp polny, bluszcz, kofeina i morszczyn pęcherzykowaty
Redukcja cellulitu w salonach kosmetycznych polega na masażu uciskowym, drenażu limfatycznym, fototerapii i eksfoliacji, czyli peelingu

Jednak leczenie cellulitu można wspomagać również czynnościami wykonywanymi w warunkach domowych. Krążenie krwi można poprawić, biorąc naprzemienny, ziemno-gorący prysznic. Warto zadbać o codzienny masaż problematycznych miejsc, wykonywany energicznie za pomocą szczotki lub rękawicy. Dwa razy w tygodniu można zastosować domowy peeling ciała, wykonany z gruboziarnistej soli zmieszanej z oliwą z oliwek.

Konieczna jest zmiana nawyków żywieniowych – ograniczenie węglowodanów (białe pieczywo, makaron, ryż), tłustych potraw, sodu i soli kuchennej. Trzeba również zapomnieć o fast-foodach, a po słodycze sięgać jak najrzadziej.

Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia deformacji komórek tłuszczowych. Czerwone mięso lepiej zastąpić drobiem lub rybami, a tłuszcz zwierzęcy olejami roślinnymi, np. oliwą z oliwek. Z kolorowych napojów gazowanych można zrezygnować na rzecz niegazowanej wody mineralnej, herbatek owocowych i naturalnych soków owocowych bez dodatku cukru. Kondycja skóry z pewnością ulegnie poprawie po zrezygnowaniu z papierosów i alkoholu oraz ograniczenia kawy do jednej filiżanki dziennie.

Oczywiście dużą rolę w redukcji cellulitu i jego zapobieganiu odgrywa aktywność fizyczna. Siedzący tryb życia nie sprzyja funkcjonowaniu układu krążenia. Ruch nie tylko pozwala na spalenie nadmiaru tkanki tłuszczowej, ale również sprawia, ze krew krąży sprawniej i jest bardziej dotleniona. Nie ma szczególnych wskazań co do rodzaju aktywności fizycznej, która pomaga w zwalczaniu cellulitu. Mogą być to biegi, gimnastyka, brzuszki, jazda na rowerze czy długi spacer – najważniejsze, aby systematyczny ruch stał się codziennym nawykiem. Warto czasami zrezygnować z autobusu czy samochodu na rzecz spaceru, a zamiast windy skorzystać ze schodów.